Batiste
Clinique
Eveline
Hakuro
lakiery
Lirene
Lovely
Maestro
Manhattan
Marion
Miss Sporty
pędzle
zakupy
MUA, Hakuro, Eveline, Batiste, Clinique, Miss Sporty itp. - zakupy styczniowe
13.2.14 Z racji tego, że kolejny miesiąc nowego roku już się rozpoczął przychodzę do Was z zakupami z miesiąca stycznia. Niedługo pojawi się też projekt denko i produkty, które udało mi się zużyć.
Na samym początku stycznia na stronie ezebra.pl zamówiłam suchy szampon Batiste oraz kilka saszetek gorącej kuracji do włosów Marion- miałam kiedyś ten produkt, recenzja [tutaj], i postanowiłam kupić go ponownie. Po obejrzeniu na wielu blogach zdjęć z lakierem piaskowym Snow Dust z Lovely w roli głównej skusiłam się na złotko. Zdążyłam Wam już pokazać jak wygląda w połączeniu z lakierem z Rimmela [tutaj]. Ja jestem nim zachwycona, wygląda przepięknie!
Po długich poszukiwaniach wreszcie trafiłam na krem do stóp z Lirene 30% Urea. Czytałam wiele pochlebnych recenzji na jego temat i wreszcie go mam. Żele peelingujące z Eveline kupiłam w promocyjnej cenie w Super-Pharm. Mój peeling właśnie się skończył, więc teraz używam jednego z nich. Jak to mówią, na razie szału nie ma, zobaczymy co będzie dalej ;).
W Douglasie skusiłam się na zestaw 3 kroków z Clinique w formie miniatur. Mam ochotę na pełnowymiarowy zestaw, ale najpierw chciałam zobaczyć, jak sprawdzą się te produkty i czy warto wydać na nie więcej pieniędzy.
Na stronie kosmetykizameryki.pl kupiłam kilka drobiazgów: pędzelek z Manhattanu, puszki welurowe do nakładania pudru, lakier Clubbing Colours 304 i pomadka Big Love z Miss Sporty oraz pędzelek do ust.
Pod koniec stycznia razem z koleżankami robiłyśmy większe zamówienie na mintishop.pl i tak skusiłam się na lakiery i pędzelki. Wybrałam trzy lakiery z MUA: Strawberry Crash, Bright Coral, Moody Mink oraz pędzelek Hakuro H85 i pędzel Maestro 610. Muszę powiedzieć, że lakiery bardzo mi się spodobały, szkoda, że mało kolorów było dostępnych, ale może gdzieś jeszcze upoluję inne.
Miałyście któryś z powyższych produktów? Jakie są Wasze wrażenia? Co Wam się najbardziej spodobało i jak wyglądają Wasze styczniowe zakupy? Piszcie, chętnie poczytam :).
Zapraszam również na facebooka:
51 komentarze