Olejki w pielęgnacji: Olejek do demakijażu i olejek do ciała Veoli Botanica | Topestetic

olejek do demakijażu i olejek do ciała veoli botanica topestetic

O tym, że uwielbiam olejki, słyszeliście niejednokrotnie na moim blogu. Początkowo, kilka lat temu, nie byłam do nich przekonana, ich formuła wydawała mi się nieodpowiednia dla mnie i problematyczna. Jednak, gdy trafiłam na odpowiednie produkty i zaczęłam je stosować to całkowicie zmieniłam o nich zdanie! I tak, od tamtej pory są stałym elementem w mojej pielęgnacji. W tym wpisie przeczytacie o dwóch olejkach marki Veoli Botanica. Jeden z nich to olejek do demakijażu, drugi do pielęgnacji ciała. Ciekawi? Zapraszam do czytania!


Veoli Botanica - pielęgnacja holistyczna, uczta dla zmysłów

Z marką Veoli Botanica miałam już styczność, przy okazji testowania kremu do twarzy na dzień Have a nice face, który włączyłam do swojej codziennej, porannej pielęgnacji i o którym powstała osobna recenzja na blogu. Tam pisałam więcej na temat filozofii marki i jej działaniach - jeśli chcecie ją poznać, odsyłam Was do tego wpisu. Kosmetyki są produkowane w Polsce, wegańskie i cruelty free. Krem do twarzy wypadł rewelacyjnie, dlatego z przyjemnością postanowiłam przetestować kolejne produkty tej marki. Markę Veoli Botanica znajdziecie na topestetic.pl - wysyłka jest błyskawiczna, wszystko jest pięknie zapakowane i dodatkowo otrzymujemy różne próbki i gadżety, co moim zdaniem jest tutaj istotne - bardzo podoba mi się taka dbałość o szczegóły i o zadowolenie klienta. Sama oprócz próbek dostałam opaskę na włosy, świetny gadżet, który przyda się podczas demakijażu czy robienia maseczek.


Olejki w pielęgnacji

W swojej pielęgnacji stosuję różne olejki - zarówno do twarzy, ciała jak i włosów. Świetnie się sprawdzają, ich formuła pomaga mi na delikatną ale skuteczną pielęgnację i oczyszczanie skóry. Nie powodują podrażnień, nie wysuszają skóry, a wręcz przeciwnie - nawilżają ją, odżywiają i chronią skórę przed działaniem czynników zewnętrznych. Przekonałam się do nich i odkryłam ich liczne właściwości - jeśli jeszcze nie próbowaliście, to gorąco zachęcam! Na pewno znajdziecie odpowiedni dla siebie i potrzeb swojej skóry czy włosów.

olejek do demakijażu i olejek do ciała veoli botanica topestetic


Olejek 2w1 do demakijażu i do masażu Squeeze an orange Veoli Botanica

Uwielbiam wieloetapowe oczyszczanie skóry, ponieważ dzięki niemu moja skóra jest dobrze oczyszczona, przygotowana na kolejne kroki pielęgnacji a przy tym, nie jest podrażniona mocnymi produktami. Olejek do demakijażu to mój must have w wieczornej pielęgnacji. Olejek z Veoli Botanica to produkt 2w1 - możemy stosować go zarówno do demakijażu jak i do masażu twarzy. W składzie znajdziemy 99% składników pochodzenia naturalnego. Olejek jest niekomedogenny, znajduje się w szklanej butelce z pompką, która ma charakterystyczny design dla całej marki.

Olejek ma za zadanie oczyszczać skórę, a przy tym odżywiać ją, regenerować, a także regulować wydzielanie sebum. W zestawie z olejkiem dostajemy także hipoalergiczny ręcznik Make it with gLOVE, który możemy używać do zmywania olejku.

Olejek 2w1 z Veoli Botanica zaskoczył mnie przede wszystkim swoim zapachem! To coś, co z pewnością przyciąga i sprawia, że chce się go używać. Pięknie pachnie pomarańczą, w dodatku w buteleczce znajdziemy jej kawałki! Olejek zawiera m.in. ekstrakt z owoców aceroli, olej winogronowy, olej jojoba, arganowy i inne oleje, a także lekki emulgator. Ja stosuję go jako olejek do demakijażu, ale można wykonywać nim także masaż twarzy - nakładamy go wtedy na oczyszczoną skórę i masujemy kilka minut.

olejek do demakijażu squeeze an orange veoli botanica topestetic

Jak używam olejku do demakijażu?

Delikatnie rozprowadzam go na twarzy, wykonując masaż, dzięki czemu rozpuszcza cały makijaż. Następnie za pomocą dołączonego ręcznika, który wcześniej zamaczam ciepłą wodą lub gąbki konjac, zmywam olejek z twarzy. Następnie sięgam po żel, który domyje i usunie resztki olejku. Olejek z Veoli Botanica świetnie się sprawdza w swojej roli - bardzo dobrze oczyszcza twarz, a przy tym nie podrażnia jej, a po zabiegu skóra jest miękka i nawilżona. Nie szczypie w oczy, ale mimo wszystko trzeba uważać w tych okolicach - czasami zdarzyło mi się, że powodował tzw. mgłę na oczach, gdy użyłam go zbyt dużo. Jego zapach umila cały proces, poza tym wystarczą 2 pompki produktu, aby pokryć twarz i ją oczyścić. Jestem na tak, bardzo go polubiłam i serdecznie wam polecam! Wydajny, ma świetny skład, dobrze się sprawdza, pięknie pachnie, piękny, minimalistyczny design i produkt w szkle, czego chcieć więcej!

olejek do demakijażu squeeze an orange veoli botanica topestetic
olejek do demakijażu squeeze an orange veoli botanica topestetic


Relaksujący olejek do ciała Enjoy the calmness Veoli Botanica

Drugim produktem, o którym dzisiaj mowa będzie znów olejek, ale tym razem olejek Enjoy the calmness z Veoli Botanica do pielęgnacji ciała. Olejek znajduje się w szklanej buteleczce, która zawiera 150ml produktu. W składzie znajdziemy składniki aktywne takie jak: olej z pestek moreli i śliwek, olej z nasion słonecznika i nasion rzepaku, olej z pestek winogron, witaminę e, różę. 

Relaksujący olejek do ciała z Veoli Botanica ma za zadanie ujędrnić skórę, przywrócić jej elastyczność i miękkość a także nawilżyć ją. Można stosować go tradycyjnie, po kąpieli a także podczas masażu ciała - aromat płatków róż i sam zapach olejku ma relaksować i przynosić spokój.

Zdecydowanie jestem fanką balsamów do ciała i zwykle to je wybieram do pielęgnacji ciała. Olejki do ciała zwykle kojarzyły mi się z czymś lepkim, tłustym i niezbyt komfortowym, zwłaszcza latem. Ten olejek jednak bardzo pozytywnie mnie zaskoczył! Ma odpowiednio mały dozownik, przez który wylewam małą ilość produktu, którą rozprowadzam na ciele. Kluczem jest właśnie ilość - wtedy olejek szybko się wchłania, ale pozostawia uczucie nawilżenia, które nie przeszkadza, a przyjemnie otula skórę. Ma bardzo ładny, nienachalny zapach - lubię go stosować tuż po kąpieli, wcale nie obciąża skóry, jest delikatny i zauważyłam, że sięgam po niego częściej niż po tradycyjne balsamy, które w porównaniu z nim i tak wydają się 'ciężkie' teraz latem. Na dnie opakowania umieszczono płatki róż - podobnie jak w olejku do twarzy, gdzie znajdowały się kawałki pomarańczy - to bardzo ciekawy pomysł i urozmaicenie, coś, co sprawia, że produkt jest wyjątkowy, przyciąga wzrok i ładnie wygląda w łazience.

olejek do ciała enjoy the calmness veoli botanica topestetic

Podsumowując, oba te produkty bardzo dobrze się u mnie sprawdziły i sprawdzają, bo nadal ich używam w swojej pielęgnacji. Marka Veoli Botanica pozytywnie mnie zaskakuje. Jeśli jeszcze nie próbowaliście takiej formuły, to koniecznie to nadróbcie! Myślę, że te olejki to także fajny pomysł na prezent - można go sprawić sobie lub komuś bliskiemu. Widoczna jest tutaj dbałość o szczegóły, już samo kartonowe opakowanie zachwyca, potem piękne, minimalistyczne buteleczki, zapach i oczywiście zawartość, przez co sprawiają wrażenie luksusu i wyjątkowości. Jestem jak najbardziej na tak, z przyjemnością będę używać nadal tych produktów, gdyż są wydajne i chętnie wypróbowałabym także inne kosmetyki tej marki, jak na przykład zachwalana maseczka gommage czy mleczna emulsja do twarzy.


Znacie markę Veoli Botanica? A może zainteresował Was któryś z jej produktów? Stosujecie olejki w swojej pielęgnacji?

instagram