Ulubieńcy stycznia i lutego
![ulubieńcy miesiąca kosmetyki blog](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSW7RdoPdBKL0dchPIJcQl9wh1fSuTIBo-LcYO1FJREpbOXpf8F7bFxNaBT26XPJ0jjlyqLGv7zvQXT7SS5-8hW_i69CG8I7TkIG9SLlg7lxsVKVhrK-ZlvxiwxGiudgAXsNwNlGQ-fFFS/s1600/ulubiencystyczenluty_5.jpg)
W styczniu nie opublikowałam wpisu z ulubieńcami, ponieważ było ich zbyt mało, dlatego postanowiłam połączyć te dwa miesiące i pokazać Wam ulubieńców kosmetycznych stycznia i lutego. Jest już marzec i nie wiem jak u Was, ale u mnie nieśmiało zaczyna przychodzić wiosna, na którą czekam z niecierpliwością, stąd też na zdjęciu piękne tulipany, którymi chcę ją przywołać. W kolejnych wpisach postaram się pokazać Wam zakupy z lutego a także podsumować ten miesiąc pod względem filmów, książek i innych niekosmetycznych rzeczy. Tymczasem zapraszam Was na ulubieńców!
Pierwszy produkt, który Wam pokażę to perfumy In2U CK. Bardzo lubię ten zapach i jest to powrót po długim czasie. Miałam go już kiedyś i bardzo miło wspominam. Kojarzy mi się właśnie z sezonem wiosna-lato, dlatego bardzo się cieszę, że je dostałam. Zapach słodki (nuta podstawowa - m.in. wanilia), ale i jednocześnie kojarzący mi się ze świeżością, soczystymi owocami (w nutach głowy mamy m.in.różowego grejpfruta). Może być przytłaczający, jeśli użyjemy go zbyt dużo, jednak 2-3 psiknięcia w zupełności wystarczą, aby był intensywny, ale nie duszący.
![calvin klein in2u perfumy blog](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5FoRbe3Tow3qbithyvon8U40ajtlIS6RxRdgKL-9Jjg4RwtrthMDJUY8Mou4I4vWJM7PFTo-gvkaOCMQfBZkUJO4EDkyG_YD0fsC3KoDlarcsU1rOz4vhEr_TgRMf1HAYXOmUrMIx7U1w/s1600/ulubiencystyczenluty_1.jpg)
Następny ulubieniec to hialuronowy krem do twarzy z linii profesjonalnej z Bielendy. Używam go od stycznia, przede wszystkim na noc (po serum) i rewelacyjnie się sprawdza. Nawilża, twarz jest gładka i miękka, mam wrażenie, że ujędrniona, aż chce się jej dotykać. W dodatku krem pięknie pachnie. Posiada pompkę, co jest fajnym udogodnieniem. Bardzo dobry produkt, który mnie nie podrażnił, nie spowodował żadnego wysypu. Na pewno w przyszłości kupię go ponownie.
![hialuronowy krem do twarzy Bielenda blog](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXYWmkacxR0ZF9tS44dL8cGmOd6TwvLzIa1PeQd7w0RAhfPZK8k6hWSqOlfju0Xfb6LlZAsGi7Z_U2WVf0-sCOriqOGjn5Ue8-eB2h3nrnqTCEdyoXzZkVZrt2vU6X0DbyzZWACu-1ub-I/s1600/ulubiencystyczenluty_2.jpg)
W ulubieńcach nie mogło zabraknąć tego lakieru. Szeherezada z Semilac'a to przepiękny, głęboki kolor. Widziałam, że na wielu zdjęciach w internecie wygląda na różowy, ale w rzeczywistości to dosyć ciemny odcień, coś pomiędzy wiśnią, bordo - ciężki do opisania, ale na żywo wygląda obłędnie. Za każdym razem, gdy nie wyglądał już estetycznie na paznokciach, zmywałam go i nakładałam ponownie. Nosiłam go non stop w tym czasie. To lakier tradycyjny i koniecznie muszę kupić jego odpowiednik w lakierach hybrydowych. Jest po prostu piękny!
![Szeherezada Semilac lakier blog](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXbAsdfWDIumrIG41ruTS7DmkTtW8oXqpLYK8JV6wYOdnzdiVoHr7ljxddh5HtdJQnT5vy1PRvt-k8bEFZ-6H39jkJV4TUb6OTm2P6GlMT8-J4zMrB54TyxvHgwU5OKOOPfKG4J93todti/s1600/ulubiencystyczenluty_3.jpg)
Ostatnim kosmetykiem, jaki dziś Wam pokażę, będzie żel aloesowy ze Skin79. Kupiłam go styczniu i od dnia zakupu używam codziennie, a zużycie jest znikome. Nawilża twarz, błyskawicznie się wchłania, bardzo ładnie i świeżo pachnie. Ten zapach w połączeniu z tym, że po nałożeniu go na twarz odczuwamy przyjemny chłód, sprawia, że budzi nas on do życia - używam go zazwyczaj rano (choć zdarza się też, że nakładam go na twarz wieczorem). Dałam odlewkę tego produktu mojemu chłopakowi (ponieważ ma suchą skórę) i jest bardzo zadowolony - nie dość, że świetnie nawilża to mówi, że łagodzi podrażnienia i uspokaja skórę. To naprawdę świetny produkt, który polecam każdemu z Was. Zresztą już nie jeden raz mówiłam Wam, jak lubię kosmetyki z aloesem i ten tylko to potwierdził.
![żel aloesowy Skin79 właściwości blog](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4gttOwEJKNr70jaHd6_xLFKvI-9Ab_YHSr6n-zS2ImyIUxBHsuxi_MkD46J4SWbh-mGeXVQdIkwR5kwSmDUhwMy1lUNNArY0HrqhcvT_62t6A2wMUf6pzs6_9iP4omj9zMjSpYE63M4Sj/s1600/ulubiencystyczenluty_4.jpg)
I to już wszystkie kosmetyki, jakie zasłużyły na miano ulubieńców w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Napiszcie, czy znacie te produkty i czy też jesteście z nich zadowolone. Jaki zapach wybieracie na wiosnę?