Hity niekosmetyczne 2020 roku


Co roku na przełomie stycznia i lutego, po wszystkich wpisach z ulubieńcami kosmetycznymi, dzielę się z Wami także hitami niekosmetycznymi, które kupiłam w poprzednim roku i które wyjątkowo lubiłam, świetnie się sprawdzały bądź ułatwiały mi życie. Tak będzie i tym razem. Pokażę Wam kilka produktów i gadżetów, które śmiało mogę nazwać moimi ulubionymi.


Hity niekosmetyczne 2020 roku

 

Gra planszowa Kolejka

W ubiegłym roku, przez panującą sytuację, więcej czasu spędzaliśmy w domu, dlatego też częściej udawało mi się wyciągnąć jakąś planszówkę i miło spędzić przy niej czas. Najchętniej wybieraną grą była Kolejka, w której mierzymy się z rzeczywistością lat 80. - stoimy w kolejce po towary, przepychamy się, musimy wykazać się sprytem i myśleć o tym, aby wrócić do domu z towarem (:. Naprawdę bardzo przyjemna gra, przy której można także porozmawiać, można w nią grać zarówno ze znajomymi, czy starszymi członkami rodziny. Ogromnie polecam, jeśli jeszcze jej nie znacie.

Kolejka gra planszowa czy warto kupić

Planner

Ten planner dzielnie służył mi przez cały rok 2020. Oprócz tabelek miesięcznych, mamy w nim także strony w kropki, na których samodzielnie można sobie rozrysować tabelki czy zapisać to, co chcemy. Jak wiecie, bardzo lubię planować, taki sposób pomaga mi w tym, aby zrealizować jak najwięcej zadań i o niczym nie zapomnieć. Ten był prosty, ale idealnie się sprawdził. Zapisywałam w nim tygodniowe plany, rzeczy do zrobienia, planowałam wpisy na blog czy robiłam różne listy (pomysły na wpisy, jadłospisy, zapisywałam wydatki czy tworzyłam wishlisty). Dodatkiem do plannera były znaczniki - naklejki, które też można było fajnie wykorzystać. Ten planner kupiłam w Biedronce, ale widziałam, że są też dostępne na allegro. W tym roku, w styczniu, również się pojawiły, więc jeśli Wam się podoba, to warto rozejrzeć się w swoich Biedronkach, może jeszcze go dorwiecie (a cena to ok. 15-20zł, wiec tym bardziej warto).

planner bullet journal biedronka


Legginsy do ćwiczeń Gym Glamour

Rok 2020 upłynął mi pod znakiem treningów - ćwiczyłam regularnie, dlatego też postanowiłam zrobić sobie prezent i kupiłam legginsy Gym Glamour. Drugą zaś parę dostałam w prezencie. Wybrałam dwa modele, jednak to różowe bezszwowe wygrały bezkonkurencyjnie. Świetnie modelują sylwetkę, super leżą, uwielbiam materiał z jakiego są wykonane - przylega, ale nie obciska i jest bardzo komfortowy w noszeniu. Na pewno w przyszłości sięgnę po kolejną parę - od siebie bardzo polecam, jeśli szukacie czegoś nie tylko do ćwiczeń, ale także np. na wędrówki w górach, spacery czy do biegania. Warto polować na nie na promocjach, które pojawiają się co jakiś czas na ich stronie czy np. na Black Friday, bo można kupić je ze zniżką -30%. 

legginsy gym glamour czy warto kupić blog

Opaska Mi Band 5

A jeśli już mowa o treningach, to zmieniłam swoją opaskę Mi Band, na nową wersję Mi Band 5. Jest wygodna, liczy kroki i ma spory wybór treningów (bieganie, bieżnia, rower, spacer, skakanka itp.). Używam jej do orientacyjnego pomiaru spalonych kalorii podczas danego treningu, wiem wtedy, jak intensywny jest trening i ile przy nim mogę spalić, wykonuję pomiar snu ale także możemy włączyć powiadomienia o sms, zmierzyć tętno czy sprawdzić pogodę. O tej opasce planuję napisać dłuższy post. To naprawdę przydatny gadżet i na moje potrzeby jest wystarczający. Dokupiłam sobie także dodatkowy pasek-bransoletkę i mogę go śmiało nosić do bardziej eleganckich stylizacji.

mi band 5 czy warto kupić

 

Treningi Moniki Kołakowskiej

Będąc nadal w temacie treningów wspomnę tylko, że niekwestionowanym ulubieńcem są treningi Moniki Kołakowskiej. Zrobiłam z nią mnóstwo wyzwań, wybierałam także pojedyncze treningi lub wracałam do moich ulubionych. Bardzo lubię jej ćwiczenia, cały system, to, że ćwiczenia są urozmaicone i że widzimy numer serii i czas. O wiele lepiej, szybciej i milej się ćwiczy a sama Monika jest sympatyczną osóbką i przyjemnie "spędza się" z nią czas.

treningi Kołakowskiej czy warto

 

Pakiet allegro smart

Kolejnym ulubieńcem będzie coś niematerialnego, a mianowicie funkcja Allegro Smart. Kolejny rok korzystam już z tego udogodnienia i jestem bardzo zadowolona. Na czym to polega? Wykupujemy pakiet roczny (za ok. 49zł, lub w promocji za 39zł) i wszystkie przesyłki oznaczone napisem SMART przy kwocie powyżej 40zł mamy za darmo do paczkomatów (ewentualnie kurierem). Pakiet zwraca się tak naprawdę już przy 3-4 zamówieniach i można sporo zaoszczędzić na przesyłkach. Sama sporo kupuję na allegro, nawet jeśli znajdę jakąś rzecz w innym sklepie, szukam, czy przypadkiem sklep nie ma konta na allegro, gdyż wtedy mam przesyłkę za darmo. Tyczy się to chociażby książek, które kupuję, jakichś gadżetów, kosmetyków, środków czystości itp. Ogólnie nie kupuję bardzo dużo, ale mimo wszystko udało mi się zaoszczędzić w ciągu pół roku (od lipca) ponad 250zł na samych przesyłkach. Myślę, że to fajna opcja i warto z niej skorzystać.

 

Szafka nocna Minko

 Postanowiłam, że w ulubieńcach niekosmetycznych znajdzie się też jakiś element w mieszkaniu, który bardzo lubię i który mi się podoba. Od razu padło na szafkę nocną Minko. Kupiliśmy ją zaraz po remoncie na zamówienie i nie żałuję wydanych pieniędzy. Jest porządna, solidna, nic się z nią nie dzieje i idealnie pasuje do naszej sypialni. Ma dwie małe szufladki, drewniane nóżki i metalowe elementy. Jest prosta, biała i myślę, że będzie pasowała do wielu wnętrz. Oczywiście można dowolnie ją modyfikować i wybierać taki kolor (również metalowych elementów i uchwytów), jaki tylko chcemy.

szafka nocna minko loft czy warto kupić


Czarna skórzana torebka

Torebkę kupiłam dawno temu w sklepie internetowym z produktami polskich producentów, gdy jeszcze nie było takiego szału na torebki z tym motywem. Jednak nie nosiłam jej wtedy zbyt często, ponieważ strasznie denerwował mnie szeroki pasek. I nie wiem, jak to się stało, ale w 2020 roku, polubiłam go i wygodnie mi się ją nosiło - zwykle zakładałam ją przez ramię. Jeżeli miałam ze sobą jakąś torebkę to zwykle była to właśnie ta czarna z motywem skóry krokodyla. Jest sztywna, ale zmieści najpotrzebniejsze rzeczy - portfel, telefon, klucze czy jakiś kosmetyk. Złote dodatki sprawiają, że można ją wystylizować do eleganckiego zestawu, ale na co dzień czy do sportowych stylizacji też fajnie się sprawdza. Nie kupuję już tysiąca torebek, mam swoje ulubione po które sięgam i zanim kupię coś nowego, zastanawiam się, czy faktycznie jest mi to potrzebne. Ta torebka spełnia swoją rolę a do tego bardzo ładnie wygląda i jest porządna, a na tym najbardziej mi zależy.

czarna skózana torebka korkodyl

Wpadło Wam coś w oko? A jaki jest Wasz niekosmetyczny ulubieniec i hit 2020 roku? Koniecznie napiszcie w komentarzu!

 

ZOBACZ TAKŻE:

instagram