balsam
BeBeauty
Hebe
Joanna
kosmetyki
L'Oreal
lakiery
Mades Cosmetics
Maybelline
mydełko
Nivea
odżywka
Original Source
płyn micelarny
pomadka
Rossmann
zakupy
żel
Co przywiozłam z wakacji? Kosmetyki! :P
9.9.13Bardzo zachęcająco wyglądały kolorowe balsamy do ciała - miały śliczne, rzucające się w oczy opakowania. Ja wzięłam wersję Pear Oriental z serii Body Resort z Mades Cosmetics. Bardzo ładnie pachnie, zobaczymy jak będzie się spisywał :). Skusiłam się także na odżywkę regenerującą Nivea intense repair - mającą wiele skrajnych recenzji, dlatego chciałam zobaczyć jak sprawdzi się u mnie :). Do koszyka wrzuciłam także balsam do stóp i paznokci z No 36.
Zdobyłam także odżywkę bez spłukiwania z Joanny Naturia z miodem i cytryną, o której wiele słyszałam i nigdzie nie mogłam jej dostać.
W zwykłym, małym sklepiku kupiłam dwa lakiery, tzn. maczki. Ładnie wyglądają na paznokciach i przede wszystkim bardzo szybko schną.
I na koniec mały bonus - podczas zakupów w sklepie BigStar dostałam lizaka - tylko dla grzecznych dzieci :P. Na zdjęciu możecie zobaczyć również jak wygląda lakier różowy maczek ;).
I to już koniec tej notki, zapraszam do komentowania, zachęcam do pochwalenia się swoimi zakupami ;). Trzymajcie się! I do napisania!
47 komentarze