Podkład Miss Sporty - sprawdził się czy nie?

Cześć! Dzisiaj post będzie poświęcony podkładowi z firmy Miss Sporty. Dość długo zwlekałam z przetestowaniem go, bo miałam kilka innych podkładów w zapasie. Jest to rozświetlający podkład w numerze 01 Light.


Kolor jest jasny, jednak wydaje mi się, że dla bladych osób nie będzie odpowiedni. Już dla mnie jest troszkę za ciemny. Są dostępne jeszcze dwie wersje: średnia i ciemna.


Przechodząc do sedna, najpierw wymienię plusy, bo jest ich mniej. Ma przyjemną konsystencję, zapach i cenę oraz jest lekki. I na tym moje zachwyty się kończą. Poza tym na mojej twarzy tworzył smugi, niezależnie od tego, jak go aplikowałam. To dla mnie ogromny minus, bo buzia wyglądała jakbym używała szpachelki :P. Dodatkowo rolował się i już podczas nakładania tworzyły się  'wałeczki'.


Nie wiem czy tylko moja twarz tak zareagowała, ale niestety podkład się nie sprawdził. Szybko zastygał i nie mogłam go dobrze rozprowadzić.Czy rozświetlał? Hmm... Cera wydawała się jasna i promienna (nie licząc tych smug oczywiście), ale na pewno nie było to rozświetlenie jak np. z podkładem Wake Me Up.



Koszt to ok. 10 zł/30 ml . Na wizażu ma 2 gwiazdki - jak widać, kilku osobom również nie przypadł do gustu. Pamiętam za czasów gimnazjalnych jak moja koleżanka używała podkładu z Miss Sporty, nie pamiętam czy to był ten, ale była zadowolona. Choć nie wiadomo czego wtedy oczekiwała gimnazjalistka z ładną buzią od produktu typu podkład ;).


A Wy miałyście ten produkt? Co o nim sądzicie? Może u Was się sprawdził i byłyście zadowolone? Piszcie!


 Produkt otrzymałam od ezebra.pl i nie wpływa to w żaden sposób na moją recenzję.

instagram