Maraton książkowy young adult, planszówki i wyzwanie treningowe, czyli Przegląd miesiąca kwiecień

przegląd miesiąca kwiecień świetne filmy, książki young adult, gry planszowe blog

Ostatnio udaje mi się bardziej regularnie dodawać te wpisy z Przeglądem miesiąca, więc mam nadzieję, że jesteście zadowoleni z tego powodu i skorzystacie z moich poleceń. Po ostatnim przeglądzie, otrzymałam mnóstwo miłych słów od Was, więc bardzo się cieszę, że ten cykl nadal Wam się podoba. Dla osób, które jeszcze nie wiedzą o czym jest ta seria wpisów, przypomnę krótko, że Przegląd miesiąca to wpis, który zwykle ukazuje się raz w miesiącu, gdzie opowiadam o tym, co się u działo, co polecam, co przeczytałam i obejrzałam, a także pojawiają się tu inne, ciekawe inspiracje.

CO U MNIE?

Kwiecień minął niepostrzeżenie i szybko. Po świętach czas leciał jeszcze szybciej, choć starałam się zwolnić i nieco odpocząć. Skończyłam płatne kursy, które zaczęłam i czekam na certyfikaty, wyrobiłam się z pracą na ten miesiąc, choć pochłaniało mi to większość dnia, regularnie ćwiczyłam (o czym już kiedyś wspominałam) - nadal ćwiczę z Moniką na YT, o której przeczytacie poniżej a wieczory starałam się wykorzystać na czytanie i całkiem dobrze mi to szło. Wybierałam raczej lekką literaturę, aby móc się odprężyć i nie musieć mocno skupiać i obciążać głowy. Wygrałam jeden ebook w konkursie Virtualo, który czytałam na Kindle, ale też czytałam książki w aplikacji Empik go, bo nadal miałam dostęp do abonamentu. W wolnym czasie sięgaliśmy także po planszówki, co mogliście zobaczyć na moim Instagramie na Instastory - ostatnio króluje u nas Kolejka oraz Reglamentacja - czyli gry związane z czasem PRL, przy których jest naprawdę fajna zabawa i trochę rywalizacji.


ULUBIONY GADŻET

Czy pożyczacie czasami coś z męskiej szafy? Przyznam szczerze, że trend na męskie dodatki u kobiet podoba mi się - lubię większe zegarki czy męskie koszule i tshirty, które świetnie dodają "to coś" całej stylizacji, która nie jest nudna. Od zawsze uwielbiałam skórzane paski do spodni - nie tylko ze względu na ich funkcjonalność, ale również na to, że są świetnym dodatkiem i dopełnieniem całego wyglądu. Często staram się także, aby tworzyły spójny akcent z innymi dodatkami - z butami czy torebką. Coś, co chciałabym Wam pokazać w tym wpisie i jest to zdecydowanie gadżet tego miesiąca to skórzany, męski pasek Santiago Salt&Hide ze sklepu Trendhim. Przesyłka była błyskawiczna, pasek zapakowany w woreczek, a dodatkowo możemy zamówić też grawer (uwielbiam personalizowane rzeczy!) czy etui i pudełko. Pasek ma zaokrągloną klamrę, co bardzo lubię, przez co ten męski element garderoby idealnie pasuje także kobietom. Poza tym, można dobrać sobie odpowiedni rozmiar, więc nie ma z tym problemu, aby nosić coś, co z założenia przeznaczone jest dla płci męskiej. Pasek jest solidnie wykonany, w pięknym, głębokim kolorze brązu. Świetnie zgrywa się z moją brązową torebką i botkami, więc na pewno będzie to coś, co będę nosić przez cały sezon.  Skórzane paski podpatrzyłam kilka lat temu w szafie mojego męża - przez wiele lat wyglądają one nienagannie i się nie niszczą - jeden jego pasek był w stanie przeżyć kilka moich sieciówkowych, dlatego pozazdrościłam mu i od około dwóch lat staram się już nie kupować tanich, mało solidnych pasków, które po kilku użyciach się przecierają, niszczą lub przerywają dziurki. Myślę, że to bardzo fajny element, który potrafi ożywić całą stylizację. Zatem jak widać, męskie dodatki mogą też znaleźć się w damskiej szafie! To także bardzo fajny pomysł na prezent zarówno dla mężczyzn jak i kobiet.

skórzany pasek do spodni trendhim salt&hide santiago blogskórzany pasek do spodni trendhim salt&hide santiago blog


DO PRZECZYTANIA

Na początku kwietnia skończyłam czytać trylogię "Save me", "Save you", "Save us" Mony Kasten. Wspominałam już o tym, że książki z gatunku young adult czy romanse to takie moje guilty pleasure i po prostu lubię je czytać, aby odprężyć się po całym dniu. Dlatego sięgam po nie na przemian z literaturą branżową, poradnikami, kryminałami czy książkami psychologicznymi. I tak ta trylogia niesamowicie mnie wciągnęła. Bardzo szybko się ją czyta - jedną książkę dosłownie pochłania się w jeden dzień czy nawet kilka godzin. Ja starałam się je dawkować i zwykle czytałam je wieczorem, przed snem, co bardzo lubię. Główni bohaterowie to uczniowie elitarnego Maxton Hall - każdy ma swoje pasje, rozrywki ale i pragnienia. Bohaterka Ruby pochodzi z zupełnie innego świata, ale ma możliwość uczęszczania do tej szkoły, obok bogatych uczniów i stara się zrobić wszystko, co w jej mocy, żeby dostać się do Oksfordu. Jednak splot wydarzeń sprawia, że wiedziała coś, czego nie powinna i od tego momentu wszystko się zmienia. Historia pokazana jest z różnych perspektyw - im dalej i kolejna część, tym mamy możliwość posłuchać głosów większej liczby bohaterów. Najbardziej podobała mi się pierwsza część, ale kolejne pozwoliły mi poznać dalsze losy i jeszcze bardziej polubić bohaterów i poznać ich życie. Jeśli lubicie takie historie i lżejsze książki, w których bohaterowie zmagają się z problemami na miarę swojego wieku, to serdecznie polecam.

książki save me, save you, save us

Oprócz tej serii przeczytałam także inne książki. Z lżejszych: "Pułapka uczuć" Colleen Hoover, "Wieczór filmowy" i "To nie jest, do diabła, kolejne love story tom1" (ostatnia bardzo mi się podobała i czekam na kolejną część, która ma się ukazać w czerwcu - serdecznie polecam tym osobom, które lubią young adult).

ksiażki young adult blog


Przeczytałam również dwa poradniki. Pierwszy z nich to Kindness boomerang 365 sposobów jak zmienić świat i siebie - inspirująca książka ze sposobami na uczynność i życzliwość każdego dnia, można z niej wyciągnąć wnioski i pomysły na pomaganie i czynienie dobra, choć wiele z nich jest naprawdę prostych i banalnych, to sam sens książki uświadamia nam o tym, abyśmy czynili małe rzeczy dla innych i dla siebie, które uczynią ten świat lepszym. Druga książka to Sztuka porządkowania życia po szwedzku. Książka ma pomóc nam uporać się z rzeczami, uporządkowaniem ich tak, aby inni potem po nas nie musieli sprzątać. Autorka odnosi się do śmierci, jednak tak naprawdę porządki można zrobić w każdym momencie naszego życia, bo tak naprawdę każdy z nas ma mnóstwo rzeczy, których już nie potrzebuje, a stanowią tylko niepotrzebny balast i być może problem dla nas i naszych bliskich.

poradniki książki blog

DO OBEJRZENIA

Obejrzałam dwa filmy, które od dawna miałam na swojej liście. "Cudowny chłopak" opowiada historię chłopca, który ma zdeformowaną twarz, idzie pierwszy raz do szkoły po nauce w domu i musi zmierzyć się z krytyką czy wyśmiewaniem przez innych i udowodnić, że piękno to nie tylko wygląd i to co na zewnątrz. Film bardzo mi się podobał - wzruszający, dający nadzieję na lepsze jutro. Bardzo polecam!

"Yesterday" to film dla fanów zespołu the Beatles i nie tylko. Jack po małym wypadku budzi się w świecie, gdzie nikt nie zna zespołu the Beatles. Jako że jest młodym artystą, którego piosenki nie przynoszą mu sukcesu, postanawia zacząć grać słynne piosenki zespołu - i przez pewne sytuacje inni traktują je jak jego własne, dzięki czemu odnosi sukces. Bardzo lubię piosenki Beatlesów (w tym ukochana Yesterday) przez co cały film, ale także pomysł na niego przypadł mi do gustu i oglądało mi się go bardzo przyjemnie. Ja odnalazłam w tym filmie drugie dno i oceniłam go dosyć wysoko. Film lekki, przyjemny, serdecznie polecam obejrzeć.

polecane filmy do obejrzenia blog



KANAŁ NA YOUTUBE

Kwiecień zdecydowanie należał do youtube i kanałów, które odkryłam już wcześniej i polecałam Wam w poprzednich Przeglądach miesiąca. Nadrobiłam większość filmików Magdy z kanału Miss Always Perfect i ogromnie Wam go polecam, jeśli jeszcze nie zaczęliście oglądać po moim poprzednim poleceniu i przybliżeniu tematyki tego kanału. Dziś polecę natomiast kanał Moniki Kołakowskiej, którą zna chyba każdy, ale jeśli jeszcze nie należysz do tego grona to właśnie dla Ciebie jest to polecenie. Monika prowadzi kanał, na którym zamieszcza mnóstwo filmików z treningami - wybór jest ogromny, są ćwiczenia z matą, bez maty, interwały, cardio, na brzuch, ćwiczenia spalające określoną liczbę kalorii i wiele więcej, a także wyzwania. Same filmiki są niesamowicie dopracowane - nie chodzi mi tutaj o technikę ćwiczeń czy ich różnorodność (choć oczywiście to także jest na wysokim poziomie), ale również o to, że na ekranie pojawia się zegar, który odmierza czas wykonywania danego ćwiczenia czy całego bloku, informacje o tym, która to seria czy mała podpowiedź jak będzie wyglądało następne ćwiczenie. To bardzo ułatwia i umila cały trening. Zrobiłam wyzwanie 7dniowe, jestem także w trakcie wyzwania 30dniowego i serdecznie Wam polecam! Naprawdę super sprawa, treningi zazwyczaj robię o stałej porze, co weszło mi już w nawyk i bardzo to lubię. Koniecznie sprawdźcie!

kanał na youtube kołakowska blog

MUZYKA

Na początek Shotgun (George Ezra), czyli piosenka, którą znam już od dawna, jednak teraz mocniej się wkręciłam. Sama muzyka wydaje się być taka pozytywna i letnia i sprawia, że ciągle ją zapętlam. Tak naprawdę powinnam umieścić w tym zestawieniu całą playlistę z muzyką George'a, bo słuchałam jej bardzo często. Swoją drogą, okazało się, że jedna z jego piosenek była motywem na nagraniu z mojego ślubu i wesela i dopiero po czasie przypadkiem dowiedziałam się o tym, myśląc, że gdzieś już słyszałam ten utwór ;). Poza tym słuchałam polskich hitów i playlisty wiosennej na OpenFm.




WPISY NA BLOGU

-> Minimalizm w pielęgnacji, czyli jakich kosmetyków używam rano - o tym, jak wygląda moja poranna pielęgnacja i dlaczego wprowadziłam w niej minimalizm
-> Denko: Naturalne kosmetyki do pielęgnacji i co je zastąpi, czyli mocny zestaw naturalnych produktów, którym warto przyjrzeć się bliżej!

naturalne kosmetyki blog


ZOBACZ TAKŻE:

instagram