Polubiliśmy się


Cześć Kochani! Dzisiaj przychodzę do Was ze 101-szym postem na tym blogu :). I tym razem będą to moi ulubieńcy - produkty, których ostatnio używałam. Nie nazywam ich konkretnie ulubieńcami danego miesiąca. Goszczą na mojej twarzy od pewnego czasu i przypuszczam, że na razie będę im wierna ;).


Paletka cieni Hean High Definition Hot Chocolate - o niej wypowiadałam się już w osobnym poście, więc jeśli macie ochotę, to zapraszam tutaj

Tusz do rzęs Lovely Spectacular Me - początkowo byłam bardzo sceptycznie do niego nastawiona, kupiłam go tylko po to, gdyż byłam na wyjeździe i nie miałam żadnego tuszu przy sobie, więc złapałam pierwszy lepszy, żeby nie przepłacać, gdyż w domu miałam kilka w zapasie. Nie byłam z niego zadowolona, jednak po pewnym czasie zrobił się bardziej gęsty i teraz wydaje się być całkiem ok. Może nie jest to zawrotny efekt, ale na dzień w sam raz. Niedługo pojawi się osobny post o nim.

Korektor w płynie Miss Sporty 001 Light - lekki korektor, który używam pod oczy. Ładnie maskuje cienie i żyłki, jednak nie jest to całkowite krycie. Ma wygodny aplikator, co dla mnie jest dużym plusem.

Pomadka Wibo Eliksir 05 - jest to pomadka nawilżająca w odcieniu nude. Bardzo ją polubiłam ze względu na kolor oraz to że nie wysusza moich ust, ale ładnie się połyskują i są nawilżone.


BB Cream Blemish Base Eveline cera jasna - przede wszystkim nie jest on matujący, jak pisze o nim producent. U mnie na buzi lekko się błyszczy, więc na pewno nie jest to całkowity mat, ale nie jest to dla mnie problemem. Wystarczy niewielka ilość pudru, żeby go zmatowić. Jest dość lejący, ale za to lekki. Bardzo go polubiłam i używam właśnie teraz, latem. W ciągu dnia przy upałach jakie mamy teraz, twarz po kilku godzinach lekko zaczyna się świecić, ale nie jest to takie typowe błyszczenie, więc wystarczy użyć bibułek matujących czy przyłożyć chusteczkę higieniczną i będzie ok.

Puder kompaktowy Catrice - pisałam o nim w poście z zakupami tutaj. Używam go jako rozświetlacza na kości policzkowe.

Baza pod cienie Hean - miał być osobny post o niej, niestety straciłam zdjęcia przygotowane do recenzji. Jak tylko zrobię nowe, post ukaże się na blogu. Naprawdę świetna baza przedłużająca trwałość cieni.

Africa Multi Bronzing Face Powder (puder brązujący) W7 - znany już przez wiele blogerek, ładnie podkreśla kości policzkowe i konturuje twarz. Więcej o nim wypowiem się niebawem w osobnym poście.



I to już wszystkie kosmetyki, które polubiłam w ostatnim czasie. A Wy mieliście któryś z nich? Co sądzicie? A może odkryliście jakiś świetny produkt ostatnio i jesteście zachwycone? Piszcie!

instagram