Co zabrać na studia czyli 10 potrzebnych rzeczy dla studenta
5 lat studiów za mną, niedawno zaczęłam też kolejny kierunek, dlatego mam już doświadczenie w tym, co się przydaje każdemu studentowi. Na podstawie tego, co sama potrzebowałam, co okazało się przydatne, stworzyłam właśnie ten wpis z wyposażeniem studenta. Myślę, że wpis przyda się przede wszystkim studentom pierwszego roku, ale oczywiście także inni mogą coś podpatrzyć dla siebie, co ułatwi im organizację czy pomoże na studiach. Wiele rzeczy wydaje się być zbędnych lub oczywistych, jednak uwierzcie mi, że w wielu sytuacjach będziecie ich potrzebować i mogą Wam pomóc przerwać dzień na uczelni czy całe studia.
Studenckie wpisy na moim blogu cieszą się dużym zainteresowaniem, nadal pytacie o wiele rzeczy w komentarzach, dlatego tym razem przedstawię Wam listę 10 rzeczy, które każdy student powinien mieć.
Co kupić na studia? Co warto mieć?
1. Kalendarz/planer
Uwierz, że to naprawdę przydatna rzecz. Coś,
gdzie będziesz mógł zapisywać terminy egzaminów, kolokwia, kiedy należy
oddać pracę na zajęcia i inne ważne rzeczy. A jeśli wolisz używać w tym
celu telefonu, koniecznie zajrzyj do wpisu Najlepsze aplikacje dla studenta, gdzie znajdziesz mnóstwo ciekawych i przydatnych aplikacji na
telefon, w tym taką, która przypomni Ci o kolokwium, kiedy rozpoczynasz
wykład a nawet policzy Twoją średnią.
2. Konto na facebooku
I nie chodzi tu tylko o wieczorne rozmowy ze znajomymi, ale przede wszystkim o GRUPY. Gdy idziesz na studia masz mnóstwo na głowie. Wiele spraw do załatwienia, kolokwia, dziekanat, składanie różnych dokumentów i mnóstwo innych rzeczy. Nie o wszystkim jesteś w stanie pamiętać, nie wszystko też wiesz, czasem pewne informacje ma tylko starosta, albo zwyczajnie nie było Cię na uczelni w danym dniu i chcesz się dowiedzieć, co było na zajęciach. Dlatego powstają grupy na facebooku.
To tam cała grupa może informować siebie nawzajem o różnych wydarzeniach na uczelni, kolokwiach, poprawkach, ale także dzielić się materiałami wysłanymi przez wykładowcę czy swoimi notatkami. Często ktoś rozwiąże jakieś zadanie i tam je wrzuci, pomoże coś znaleźć, czy wyjaśnić. Należenie o takich grup pozwala nie przegapić ważnych terminów, oddania prac, składania wniosku o stypendium, oddania jakiegoś dokumentu w dziekanacie i tym podobnych.
Zdarzają się takie osoby, które nie mają w ogóle konta na facebooku - uwierzcie, ciężko im funkcjonować, o wiele rzeczy muszą sami się dopytywać, a czasem zwyczajnie coś ich ominie. Dlatego nawet jeśli jesteście przeciwnikami facebooka, to załóżcie konto, aby tylko należeć do grup - to zdecydowanie ułatwia kontakt z innymi oraz bycie na bieżąco z ważnymi sprawami na Waszym kierunku.
3. Segregatory/ skoroszyty
Uwierzcie, że segregatory czy skoroszyty to bardzo przydatna rzecz na studiach. Na zajęciach oprócz swoich notatek często dostajecie mnóstwo kserówek, które zwyczajnie mogą się pogubić i pomieszać. Warto poświęcić chwilę, aby je uporządkować według przedmiotów. O wiele łatwiej i szybciej potem coś znaleźć, zamiast w stresie przerzucać kolejne kartki w poszukiwaniu tej jedynej, która właśnie teraz przyda się na zajęciach czy kolokwium.
W tym celu warto zaopatrzyć się w segregatory czy skoroszyty. Można dokupić także przezroczyste koszulki na dokumenty i tam wszystko sobie poukładać. Poza tym, często kserujemy notatki od innych, gdy nie ma nas na zajęciach, a jeśli nie chce nam się tego przepisywać, to tym bardziej warto je uporządkować, aby potem mieć się z czego uczyć.
4. Kubek termiczny
Wydaje się, że jest to błaha rzecz, jednak bardzo przydatna. Zawsze możemy zagrzać się pyszną kawą czy herbatą - gdy spóźnił się autobus a na zewnątrz -15 stopni, gdy akurat automat na uczelni się zepsuł, gdy padamy ze zmęczenia a jeszcze kilka godzin przed nami, czy na sali wykładowej jest tak zimno, że wszyscy szczękają zębami. Warto zainwestować w dobry kubek, taki który nie przecieka i utrzyma ciepło przez kilka godzin. Kubki możecie kupić np. w Pepco, w różnych supermarketach lub w... PSB Mrówka (to skład budowlany, gdzie znajdziemy także rzeczy do domu, mam stamtąd jeden kubek, który jest ze mną dobrych kilka lat i trzyma ciepło dobrych kilka godzin!).
Posiadam także znany już kubek termiczny Contigo, który jest nieco droższy ale bez obaw wrzucicie go do plecaka czy torebki, nawet w pozycji leżącej i nic się nie rozleje. Oczywiście ma także wiele innych zalet, o których pisałam w osobnym wpisie na temat tego kubka. Z niego dowiecie się także, dlaczego go kupiłam, skoro kubek z marketu za 30 zł był całkiem dobry i czy to faktycznie był trafiony zakup czy tylko zachcianka. Wpis poniżej.
5. Powerbank
Powerbank przyda się, gdy sporo korzystasz z telefonu a zajęcia masz cały dzień i nie masz możliwości naładowania telefonu w tradycyjny sposób. Dzięki powerbankowi bardzo szybko naładujesz telefon, w dodatku często pozwala na kilkukrotne doładowanie.
Powerbank przyda się także w podróży (gdy dojeżdżasz, a bilet masz w telefonie). Uwierz, znam takie przypadki, że podczas sprawdzania biletów komuś rozładował się telefon. Po co dodatkowo się stresować, jak można tego uniknąć.
6. Strój galowy/eleganckie ubranie
Jakże oczywista rzecz,
jednak czasami o tym zapominamy. Zazwyczaj na egzaminy wymagany jest
elegancki strój, choć oczywiście nie zawsze. Warto podpytać innych
studentów, czego oczekuje dany profesor/wykładowca, aby nie było wpadki. Znam też sytuację odwrotną, gdy dwie osoby ubrały się bardzo elegancko, profesor powiedział, że zaprasza ich do pierwszej ławki, skoro wyglądają tak ładnie i ubrani są na galowo, także już wiecie jak "ucieszyli się" owi studenci ;).
U mnie zazwyczaj było tak, że na egzaminy pisemne ubieraliśmy się
pół-elegancko, ale niekoniecznie cały strój musiał być galowy (czyli
biała bluzka, marynarka i ciemne spodnie/spódnica i buty na obcasie (u
dziewcząt)) - zazwyczaj zakładaliśmy elegancką bluzkę/koszulę i to
wystarczyło. Natomiast na egzaminy ustne staraliśmy się wyglądać
bardziej elegancko. Oczywiście nie zapominam o obronie, gdzie już sama
okazja mobilizowała nas do stroju galowego/uroczystego.
7. Pojemnik na jedzenie lub przenośny, bezprzewodowy blender
Na studiach często zajęcia trwają bardzo długo, niejednokrotnie trzeba siedzieć do wieczora. Warto zabrać ze sobą swoje jedzenie. Nie tylko możemy zaoszczędzić pieniądze, ale także zjeść coś lepszego/zdrowszego niż słodka bułka czy batonik. Poza tym, zdarza się, że przerwy są krótkie i po prostu nie zdążylibyśmy pójść do sklepu/bufetu, aby coś kupić. Pojemnik na jedzenie tzw. lunchbox ratuje sytuację. Możemy włożyć do niego wcześniej przygotowaną sałatkę, domowej roboty ciastka, muffiny, tortillę czy pokroić owoce, aby wygodniej je było jeść. Na studiach doceniłam ten wynalazek - niby zwykła rzecz, a może uratować nasze "życie" ;), kiedy jesteśmy głodni. Dobrze jest poszukać takiego, który ma klipsy, aby był szczelny i nic się nie wylało. Polecam także pojemniki z warstwą chłodzącą - którą wcześniej wkładamy na kilka godzin do lodówki, dzięki czemu nasz posiłek (np. jogurt) będzie schłodzony przez 2-3 godziny.
Drugą opcją jest bezprzewodowy blender. Sama chciałabym taki mieć, gdy byłam na studiach! Taki gadżet to małe cudo! Zabieramy ze sobą owoce, jakiś jogurt i dodatki lub kupujemy na miejscu, wrzucamy do blendera i na świeżo miksujemy. I gotowe! Mamy pyszny koktajl, który zrobimy na przerwie w dosłownie minutę! I możemy pić prosto z kielicha, nie potrzebujemy dodatkowych naczyń. W dodatku szybko się go myje. Jeśli jesteśmy poza domem, tuż po spożyciu wystarczy wlać do niego wodę, uruchomić i wypłukać. W domu wystarczy dodatkowo kropla płynu do naczyń i blender czysty i gotowy do kolejnego użycia!
Taki blender jest bezprzewodowy i wystarczy nawet na 25 użyć! Zatem miesiąc posiłków mamy z głowy i nie musimy się martwić o ładowanie! Ja posiadam dwa blendery BlendyGo 2 i najnowszą wersję, czyli BlendyGo 3, która ma większą pojemność i moc i kruszy nawet lód czy orzechy! Zostawiam też Wam mój kod rabatowy na -20%: BLOG15 po wejściu do sklepu tutaj: blender dla studenta BlendyGo 3, a wiem, że studenci lubią zniżki, zresztą każdy lubi, gdy można kupić coś taniej, prawda?
8. Zestaw długopisów
Tak banalna rzecz, ale chyba nie chcemy panikować na kolokwium czy egzaminie, że nasz długopis się wypisał i nie wiemy, co dalej.Oczywiście możemy pożyczyć, ale czasem jest tak, że siedzimy na dużej auli i nie mamy kontaktu z innymi studentami, a wiadomo - czasem za gadulstwo, profesor może odebrać kartkę. I nie pomoże tłumaczenie, że chcieliśmy tylko pożyczyć długopis, dlatego warto mieć ze sobą co najmniej dwie sztuki.
9. Kolorowe markery i kolorowe zakładki indeksujące
Te rzeczy przydadzą się zwłaszcza wzrokowcom, ale nie tylko. O wiele łatwiej i szybciej coś odnaleźć, gdy mamy to podkreślone lub zaznaczone kolorową karteczką.Możemy też wprowadzić swój system indeksujący - studiując matematykę wyrobiłam sobie taki: różowym markerem zaznaczałam twierdzenia, żółtym - definicje, pomarańczowym - lematy, uwagi i wnioski, zielonym - ważne wzory. Od razu łatwiej mi było odnaleźć daną rzecz ale także pomagało mi to w nauce i wzrokowo zapamiętywałam na której stronie czy w którym miejscu zapisałam dane twierdzenie czy wzór. Oczywiście każdy może wypracować swój system - chodzi po prostu o to, aby ułatwić sobie naukę, a kolor nam w tym pomaga.
10. Karta pamięci/ pendrive / dysk przenośny
Na studiach zawsze jest mnóstwo rzeczy, które trzeba wydrukować (jeśli nie masz drukarki, punkt ksero będzie Twoim przyjacielem), dlatego warto mieć urządzenie, na którym przeniesiemy nasze pliki.Oprócz tego, często trzeba oddawać różne projekty, prace zaliczeniowe i tym podobne - nie zawsze trzeba je drukować, czasem prowadzący zajęcia zażyczą sobie, żeby przynieść je na pendrive lub wysłać mailem. Karta pamięci (najlepiej z adapterem i czytnikiem) lub pendrive będzie naprawdę niezbędnym gadżetem, który często Wam się przyda. Najlepiej przeznaczyć jeden tylko na studia, aby nic Wam się nie mieszało i abyście mogli łatwo i szybko coś na nich znaleźć. Możesz także kupić dysk przenośny, na którym będziesz przechowywać pliki tylko związane ze studiami i na przykład skatalogować je według swojego systemu.
Co sądzisz o tej liście? Też korzystasz z tych rzeczy? A może uzupełniłbyś tę listę i coś jeszcze dodał? Bez czego nie możecie się obejść?
ZOBACZ TAKŻE: