Projekt Glow Up, języki miłości i metamorfoza bloga, czyli Przegląd miesiąca czerwiec-sierpień

przegląd miesiąca filiżanka pepco

Kolejne miesiące za nami, zatem czas na przegląd miesiąca! Ten obszerny wpis zawsze cieszy się popularnością i chętnie go czytacie, bo to taki skrót tego, co się działo u mnie, mini pamiętnik plus polecenia. Przypomnę, że Przegląd miesiąca to seria cyklicznych wpisów, w których polecam książki, filmy, ciekawe gadżety, piszę o tym, co u mnie, gdzie byłam i poruszam inne tematy. Zobaczcie zatem, co działo się u mnie od czerwca do sierpnia. 


CO U MNIE

Czerwiec przebiegł u mnie pod znakiem pracy i regularnego pisania. Tworzyłam zarówno treści na bloga jak i dla klienta, chcąc wyrobić się przed wakacjami i mieć spokojną głowę. Czerwiec to także porządki w domu - zabrałam się za organizację ale i ogólne uporządkowanie przestrzeni. Pozbyłam się wielu rzeczy, zostawiając te najpotrzebniejsze, przeorganizowałam szafę z butami sezonowymi, pozbyłam się mnóstwa ubrań w szafie, ogarnęłam dokumenty oraz kosmetyki. Poza tym, w czerwcu zrobiłam małe zakupy online w Ikea. Oprócz drobnych rzeczy do organizacji, kupiłam także meble do jednego pokoju i nieco zmieniłam dzięki nim wnętrze. 

W lipcu natomiast udaliśmy się na mini wakacje. Tym razem wybraliśmy Szczyrk. Odwiedziliśmy też Wisłę, w której byliśmy kilka lat temu. 

Mamy taką "tradycję", że na polskie wyjazdy wybieramy miejsca, w których jeszcze nie byliśmy, rzadko wracamy w to samo miejsce, gdyż chcemy odwiedzić jak najwięcej polskich miast czy regionów turystycznych. Zatem przez wiele lat sporo się tego zebrało i wciąż szukamy nowych miejsc, które można odwiedzić. Byliśmy już w Zakopanem (standard, akurat tutaj kilka razy), Białce Tatrzańskiej, Krynicy, Szczawnicy, Wiśle, Kołobrzegu, Sopocie, Trójmieście, Szczyrku i wielu innych, ale może podpowiecie, gdzie warto pojechać na takie krótkie, kilkudniowe wakacyjne lub zimowe wyjazdy? Najlepiej w południowej części Polski.

Sierpień był raczej spokojny, bez większych wyjazdów. Trochę pracy, domowych obowiązków i małych przyjemności. Jak pisałam w cyklicznym poście 7 rzeczy do zrobienia w ... byłam też w "mini spa" - jacuzzi i sauny to coś, co oboje z mężem uwielbiamy i razem lubimy w ten sposób spędzać czas. W sierpniu byliśmy też na weselu - kolejna przyjemna okazja do bycia razem, zmiany otoczenia, spotkania fajnych ludzi. 



ROZWÓJ

W czerwcu kupiłam kurs rozwojowy Projekt Glow Up od Gabi z @chociazby. To taki prezent urodzinowy ode mnie dla mnie. Jestem w trakcie przerabiania go, ale dawkuję go sobie i robię stopniowo, abym mogła faktycznie zaangażować się w dane zadanie i zrobić je dokładnie. Jeśli przerobię już cały kurs, na pewno podzielę się z Wami wrażeniami na jego temat. 

 


ZMIANY NA BLOGU

Czerwiec to miesiąc zmian. Nie tylko wokół siebie, organizacji, porządków ale także rozwoju oraz zmian na blogu. Zmiana szaty graficznej strony tak naprawdę marzyła mi się od ponad dwóch lat. Ciągle się do tego zbierałam, jednak zawsze miałam inne rzeczy na głowie. W końcu, zmotywowana kursem a i wewnętrznymi pubudkami, postanowiłam się za to zabrać od A do Z. I tak, przede wszystkim kupiłam przepiękny szablon na bloga dostosowany pode mnie, stworzyłam swój nagłówek a zarazem logo i dokonałam mnóstwo małych, być może dla czytelnika na pierwszy rzut oka, niewidocznych zmian. Jednak te zmiany z pewnością ułatwią Wam nawigację po stronie, będzie czytelniej i łatwiej coś odnaleźć. Uporządkowałam kategorie i etykiety (wierzcie mi, przejrzenie i zmiana ponad 800 postów to nie lada gratka!). W tym czasie wzięłam też udział w wyzwaniu Ładny Blog u Karografii, co pozwoliło mi spojrzeć z boku na swoją stronę, zmotywowało do zmian wizualnych, mogłam usłyszeć opinię innych na temat mojej strony a także poznać ciekawe blogi i osoby, które za nimi stoją.

Jeśli macie jakieś uwagi bądź spostrzeżenia w tym temacie, to śmiało piszcie! Jak Wam się podoba? Czy teraz łatwiej coś znaleźć i jest czytelniej? Odświeżona została zarówno wersja na komputer strony jak i mobilna, zatem na telefonie również będzie dobrze Wam się z niej korzystało.



WYZWANIE KOBIECOŚĆ

Projekt Kobiecość to dwutygodniowe wyzwanie mojego autorstwa, które odbyło się w lipcu. Wydarzenie cieszyło się niemałą popularnością i wiele kobiet dołączyło do niego, aby wykonywać codzienne zadania z wyzwania, odkrywać swoją kobiecość i poświęcać sobie czas. 

Więcej na ten temat możecie poczytać w dwóch wpisach, pierwszy wprowadzający i drugi z podsumowaniem wyzwania, zadaniami i skrótem relacji. Jeśli masz ochotę, możesz dołączyć do wyzwania w każdej chwili i zrobić je w zaciszu domowym. A jeśli chciałabyś brać udział "na żywo", to bardzo prawdopodobne, że będzie kolejna edycja tego wydarzenia - może za rok albo za pół roku, jeśli będzie zainteresowanie.



DO PRZECZYTANIA

Tym razem opowiem o jednej książce, którą warto przeczytać, a mowa tu o "5 języków miłości". To wartościowa pozycja dla par, w której znajdziemy podział na 5 języków, w których okazujemy sobie miłość. 

Dla jednych może to banał, ale właśnie w tej prostocie tkwi siła tego poradnika. Każdy z nas inaczej okazuje miłość i inaczej chce, aby była mu okazywana. Często pary nie mogą dojść do porozumienia, czują się nierozumiane, a to właśnie za sprawą różnych języków miłości. Warto odnaleźć swój oraz język partnera i wspólnie popracować nad tym, aby odpowiednio okazywać sobie uczucia, wspierać się, kochać i czuć się kochanym. Takie proste, a jednocześnie odkrywcze. 

Myślę, że każdy znajdzie tutaj myśl dla siebie, książka skłoni do refleksji, przemyśleń i pomoże zrozumieć drugą stronę. Oczywiście samo przeczytanie książki niewiele zmieni, jednak gdy wprowadzimy rady i zaczniemy się komunikować w naszych językach miłości, będzie nam o wiele łatwiej się dogadać i czuć miłość. Od siebie gorąco polecam małżeństwom ale i wszystkim parom!

5 języków miłości książka recenzja


DO OBEJRZENIA

Nie miałam w ogóle czasu na filmy, jednak obejrzałam za to mini serial "Jeszcze nigdy...", a właściwie 4 sezon. Przyjemny, lekki do obejrzenia w krótkim czasie, bo sezon ma tylko 10 odcinków w dodatku nie są długie bo trwają średnio 25-30 minut. Lubię takie lekkie, młodzieżowe seriale na odprężenie czy do prasowania.



DO POSŁUCHANIA

Tym razem na głośniku miałam radio Supernova, zarówno w samochodzie jak i w domu. I tak słuchałam przeróbek piosenek z młodości takich jak: "Ta noc" Tribbs, Kubańczyk. Oprócz tego "Chciałbym" Foothills, Maks Łapiński, "Fifi Hollywood" Daria Zawiałow, "The Feeling" Lost Frequencies.


WPISY NA BLOGU

-> Co robić kreatywnego? 50 pomysłów na kreatywne hobby - to wpis, przy którym się napracowałam, ale było warto! To lista 50 ciekawych pomysłów na to, jak spędzić kreatywnie czas z konkretnymi poleceniami

-> Jaki multicooker wybrać? Śniadania, obiady i kolacje z CookGo! - test nowego urządzenia w mojej kuchni, które ułatwiło mi codzienne przygotowywanie posiłków

-> 21 pomysłów na prezent dla siebie. Co kupić sobie w prezencie? - nietypowe, w większości niematerialne prezenty, dzięki którym sprawisz sobie radość i przyjemność

pomysły na prezent dla siebie

 

Jak minęły Wasze wakacje? Co ciekawego widzieliście? Co czytaliście lub oglądaliście? Jak spędzaliście czas?


ZOBACZ TAKŻE:

instagram