6 rzeczy, za które kocham manicure hybrydowy
Cenię zadbane dłonie i paznokcie - to wizytówka każdej kobiety. Oczywiście nie zawsze oznacza to, że muszą być pomalowane - ważne, aby były estetyczne, ładnie przycięte i wyglądały zdrowo. Ja, oprócz zabiegów pielęgnacyjnych, stawiam także na kolor. Uwielbiam malować paznokcie i robię to, odkąd pamiętam. Na początku były to tylko tradycyjne lakiery, jednak z czasem zainteresowałam się lakierami hybrydowymi. Manicure wykonany nimi ma szereg zalet, dlatego zebrałam je w jeden post, który właśnie czytacie. Zapraszam także do dyskusji i komentowania - chętnie dowiem się, za co Wy lubicie taki manicure i czy wolicie go od tego tradycyjnego.
1. Trwałość
Pierwszy i największy plus to oczywiście trwałość. Manicure hybrydowy utrzymuje się na moich paznokciach od dwóch do trzech tygodni. Po tym czasie zawsze go zmywam i wykonuję nowy - nie tylko ze względu na odrosty, ale także dlatego, że dany kolor mi się nudzi i chcę wykonać coś nowego. Nie muszę w tym czasie przejmować się, że coś mi odpryśnie czy lakier się zetrze z końcówek. Trwałość to niewątpliwie cecha, która wyróżnia taki manicure i wiele osób ze względu na nią, decyduje się na taki krok.
2. Twarde i mocne paznokcie
Czasami paznokcie mi się rozdwajają lub łamią. Gdy nie ma na nich hybrydy są bardziej narażone na uszkodzenia mechaniczne - ile to razy zdarzyło mi się otwierać np. puszkę czy choćby szampon i zniszczyć sobie nie tylko manicure ale także paznokcie. Również w kontakcie z wodą i środkami chemicznymi do prania czy do mycia podłóg, mebli również były podatne na uszkodzenia, robiły się miękkie a i zwykły lakier szybciej odpryskiwał. Przy hybrydach nie zdarza się to praktycznie wcale - są twarde i dobrze zabezpieczone. Manicure hybrydowy to także dobry patent dla osób, które obgryzają
paznokcie - myślę, że to nieco utrudni im ten jakże przykry, a nawet
szkodliwy nawyk.
3. Łatwość w zapuszczeniu paznokci
Moje paznokcie udaje mi się z reguły zapuścić nawet bez hybrydy, jednak czasem zdarza się, że coś mi się złamie, paznokcie są miękkie i się rozdwajają i cały proces muszę zaczynać od początku. Dzięki hybrydom o wiele łatwiej zapuścić swoje paznokcie, które są kruche czy łamią się. Wiąże się to z poprzednim punktem - płytka jest twardsza i mniej podatna na uszkodzenia.
4. Możliwość poprawek
Dopóki nie utwardzimy lakieru hybrydowego, mamy duże pole do popisu, ponieważ w przeciwieństwie do tradycyjnych lakierów, hybryda nie zasycha i możemy modyfikować i poprawiać nasz manicure do pożądanego efektu. Robiąc różne wzorki nie musimy się spieszyć, bez obawy, że lakier zastygnie i będziemy musieli cały manicure zmyć i robić wszystko od nowa.
5. Perfekcyjny wygląd paznokci
Jeśli Wasza płytka jest nierówna, niekształtna to manicure hybrydowy łatwo to zniweluje a specjalna baza ją wyrówna czy nadbuduje. Tradycyjny lakier często uwidacznia wszelkie niedoskonałości, zgrubienia, wgłębienia, natomiast hybrydy radzą sobie z tym bez problemu. Poza tym, lakier hybrydowy daje niesamowity efekt - paznokcie się błyszczą i są gładkie. Ponadto, możemy także przedłużyć płytkę paznokcia, choćby wtedy, gdy jeden z paznokci nam się złamie.
6. Szeroka gama kolorystyczna
Mamy ogromny wybór lakierów hybrydowych na rynku - miliony cudownych kolorów. Naprawdę jest w czym wybierać! Firmy produkują co rusz coś nowego. Możemy wybierać nie tylko między markami, ale i odcieniami. Szukasz idealnego beżu lub nude? A może tej jedynej czerwieni? Znajdziesz ich co najmniej kilkanaście a może i kilkadziesiąt, zatem każdy będzie zadowolony. Oprócz tego, możemy kupić mnóstwo dodatków - pyłków, efektów i tym podobnych, które stosujemy na lakier hybrydowy.
Oczywiście
samo wykonanie manicure hybrydowego zajmuje nieco więcej czasu niż
pomalowanie paznokci tradycyjnym lakierem. Jednak potem musimy czekać aż
wyschnie (a i tak nie mamy gwarancji, że się nie zniszczy i coś na nim
nie odbije). Dodatkowo paznokcie zwykłymi lakierami musimy malować co
3-6 dni (w zależności od lakieru i jego trwałości), natomiast pomalowane
lakierem hybrydowym wytrzymują dwa-trzy razy dłużej i nie musimy go tak
często zmieniać. Zatem w ostatecznym rozrachunku na manicure hybrydowy
tracimy tyle samo lub mniej czasu, a szereg innych zalet, o których wspomniałam, dodatkowo do niego przyciąga.
Pisałam o tym wielokrotnie, że nie zrezygnowałam całkowicie z tradycyjnych lakierów. Nadal je uwielbiam i od czasu do czasu, gdy chcę odpocząć od hybryd, po nie sięgam. Mam ich mnóstwo i nie chcę się ich pozbyć. Paznokcie u stóp maluję tylko tymi tradycyjnymi lakierami - jest to wygodniejsze dla mnie a i trwałość zadowalająca - utrzymują się o wiele dłużej niż na paznokciach u dłoni. Zatem lubię nie tylko lakiery hybrydowe, ale te tradycyjne także. Zarówno jedne jak i drugie mają wiele zalet.
A Ty, za co kochasz manicure hybrydowy? A może jesteś wierna tradycyjnym lakierom do paznokci?
ZOBACZ TAKŻE:
ZOBACZ TAKŻE:
