5 rzeczy, które spodobały mi się w pędzlach Boho Beauty
Każda kobieta, która wykonuje makijaż czy to na imprezę czy na co dzień oprócz podstawowych kosmetyków takich jak podkład, cienie do powiek czy puder potrzebuje czegoś, czym nałoży je na twarz. Zwłaszcza, jeśli chcemy aby nasz makijaż był precyzyjny i wyglądał dobrze. Mamy oczywiście wiele opcji, jednak najbardziej popularną są oczywiście pędzle oraz gąbeczki do makijażu. Przyznam szczerze, że zrobiłam małe czystki w mojej kosmetyczce i tak naprawdę zostałam z kilkoma pędzlami. Wyrzuciłam te, które już się nie nadawały do użytku bądź wypadało z nich włosie, czy rozkleiły się ich trzonki. Zatem, gdy w moje ręce wpadła przesyłka z Kosmetykomanii bardzo się ucieszyłam, ponieważ przyda mi się komplet nowiutkich pędzli, a przy tym totalnie wpisujących się w mój gust - minimalistycznych, w jednym kolorze, bez zbędnych ozdób. Pędzle, o których mowa to pędzle Boho Beauty - marki, która nie jest jeszcze bardzo znana, ale powoli wkracza na rynek i coraz częściej pojawia się w naszych kosmetyczkach. Przetestowałam je i mogę dzisiaj powiedzieć o nich kilka słów.
Co podoba mi się w pędzlach Boho Beauty?
1. Wygląd pędzli
Coś, na co zwróciłam od razu uwagę to wygląd pędzli - minimalistyczny, prosty, wpisujący się w mój gust. Pędzle mają metalowe skuwki a ich trzonki są w neutralnych kolorach - szarości to zdecydowanie moje barwy. Kolor włosia również jest prosty i tradycyjny - włosie jest jasne z brązowo-beżową końcówką bądź w jednym kolorze (gdy mamy do czynienia z naturalnym włosiem). Na każdym z pędzli mamy nadrukowany numer oraz nazwę, a właściwie do czego służy dany pędzel. Ogromnie mi się to spodobało i myślę, że to rewelacyjne rozwiązanie - będzie pomocne dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z makijażem i pędzlami ale nie tylko. Długość pędzli także jest odpowiednia, są podobnych wymiarów jak np. pędzle z Sigmy czy Hakuro.
2. Miękkość włosia
Większość pędzli wykonanych są z włosia syntetycznego, które jest niezwykle miękkie i przyjemne. Jest to alternatywa dla wegan i osób uczulonych na włosie naturalne. Sama też lubię sięgać po takie pędzle, ponieważ są miękkie, nie drapią i nie odkształcają się. W asortymencie mamy także pędzle z domieszką włosia naturalnego. Bardzo przyjemnie wykonuje się nimi makijaż, są precyzyjne, delikatne i co ważne, pędzle do oczu nie podrażniają kącików i moje oczy nie łzawią, a tak się niestety czasami zdarzało przy używaniu innych pędzli.
3. Jakość wykonania
Pędzle z Boho Beauty są bardzo dobrze i solidnie wykonane, odkąd je posiadam, nie widziałam aby włosie wypadało, nic nie nie rozkleja, a same pędzle są estetyczne, dobre jakościowo, nie ma tutaj żadnych niedociągnięć. Oczywiście, ważny jest także sposób ich pielęgnacji i to, w jaki sposób o nie dbamy - pędzle powinniśmy suszyć włosiem w dół bądź w pozycji leżącej, nie dopuścić do całkowitego zmoczenia pędzla i skuwki - gorąca woda może rozpuszczać klej i niszczyć nasze pędzle. Myślę, że jeśli będziemy dbali o swoje akcesoria to nic się z nimi złego nie stanie i posłużą nam przez długi czas. Pędzle przyciągają wzrok, wyglądają profesjonalnie i myślę, że sprawdzą się zarówno u osób bardziej zaawansowanych w makijażu jak i u tych, które dopiero zaczynają swoją makijażową przygodę.4. Cena
Ważnym aspektem jest także cena - tutaj jest adekwatna do jakości, ale nie nie jest wygórowana - powiedziałabym, że to standardowa cena pędzli dostępnych na rynku i w drogeriach (powijam oczywiście bardzo drogie, profesjonalne pędzle). Kwota, jaką musimy zapłacić za dany pędzel jest przystępna: ceny wahają się od 16 do ok. 55zł, oczywiście w zależności od pędzla (czy jest to pędzel do oczu, brwi czy do twarzy). Na przykład typowy pędzel do różu kupimy już za ok. 30zł, a pędzelek do blendowania cieni za ok. 24zł.
5. Różnorodność pędzli
To, co również zasługuje na uwagę i docenienie to różnorodność dostępnych pędzli. Mamy spory wybór zarówno jeśli chodzi o pędzle do oczu, jak i twarzy. Wśród asortymentu znajdziemy m.in. pędzel do rozcierania cieni, pędzel do brwi, do konturowania czy pędzelek do ust. Oczywiście jest ich wiele więcej i na pewno każdy skompletuje idealny zestaw dla siebie. A jeśli mowa o zestawach, to możemy także kupić pędzle Boho Beauty w komplecie - są różne opcje do wyboru, np. same pędzelki do makijażu oczu albo zestaw 7 pędzli, w skład którego wchodzą podstawowe pędzle do wykonania makijażu, zarówno te do oczu jak i do twarzy.Pędzle, jakie mam z Kosmetykomanii pochodzą głównie z serii Vegan, ale mamy też kilka z serii Classic.
- 127V Flawless Powder, czyli pędzel do pudru, choć jest na tyle precyzyjny, że można nim nakładać także róż oraz sprawdzi się podczas konturowania
- 124V Flat Contour, czyli pędzel do zadań specjalnych - może posłużyć do modelowania kości policzkowych, wysmuklania nosa, podkreślania owalu twarzy, a ścięte na prosto włosie umożliwia konturowanie zarówno na mokro i na sucho. Producent podpowiada, że pędzel sprawdzi się również jako precyzyjniejszy pędzel do podkładu oraz do bodypaintingu przy aplikacji mokrych produktów.
- 127V Highlight/Contour, pędzel, który może nam posłużyć do nakładania rozświetlacza ale także do konturowania
- 235V Short Blending - to pędzel do rozcierania cieni na mniejszych powierzchniach, na dolnej powiece, a także w kąciku oka
- 234V Over Shading - to pędzel, którym możemy aplikować cienie na ruchomą powiekę, ale także sprawdzi się przy aplikacji korektora. Dostałam dwie sztuki tego pędzla, ale na pewno się przydadzą, bo gdy nakładamy różne kolory podczas wykonywania makijażu to warto mieć dodatkowy, czysty pędzelek (np. jeden do jasnych, drugi do ciemniejszych kolorów)
- 306 Angled Brow - pędzelek z krótkim, ściętym włosiem, który przeznaczony jest do podkreślania brwi, zarówno pomadą jak i cieniem
- 217 Smudge - ten pędzelek, jako jedyny z zestawienia wykonany jest z mieszanki włosia syntetycznego oraz włosia kozy. Jest niewielki, ma dosyć zbite włosie, dzięki czemu nadaje się do małych detali, aby dopracować makijaż, nadaje się także do rozcierania mniejszych powierzchni czy np. miękkiego nakładania cieni na dolnej powiece.
Pędzle dostępne są m.in. na Kosmetykomanii.
Oprócz pędzli, warto zwrócić uwagę także na gąbeczki do makijażu, które są naprawdę mięciutkie i dobrze nakłada się nimi podkład czy korektor. Pokazywałam Wam już te słodziaki w listopadowym wpisie z nowościami: Nowości kosmetyczne | Listopad: Openbox z Kosmetykomanii.
Znacie te pędzle? A może szukacie czegoś nowego, w przystępnej cenie i dobrej jakości i nie wiecie na co się zdecydować? Mam nadzieję, że mój wpis okaże się pomocny w wyborze.
