Zakupy: luty | Cocolita.pl, Sylveco, Semilac, Zoeva
![](https://4.bp.blogspot.com/-nZvBGYvKALg/VstwBT0InXI/AAAAAAAAGWI/A_0nDo-yewE/s1600/zakupykosmetyczneluty1.jpg)
Luty jeszcze się nie skończył ale ja już podsumowałam go pod względem zakupowym, bo wiem, że nic więcej nie kupię. Ten miesiąc spędzam bardzo miło i przyjemnie - mam bardzo długie ferie dzięki temu, że zaliczyłam wszystkie egzaminy przed sesją. Na kilka dni wyjechałam w góry - wypoczywałam aktywnie i naładowałam akumulatory. Jednak więcej na ten temat pewnie pojawi się w przeglądzie miesiąca. Jeśli chodzi o zakupy to zrobiłam jedno nie aż takie duże zamówienie na cocolicie, a reszta rzeczy przywędrowała do mnie jako prezent. Jeśli chcecie zobaczyć co nowego pojawiło się u mnie w tym miesiącu to zapraszam dalej.
Kolejna pozycja z wishlisty wykreślona. Mowa oczywiście o palecie z Zoevy En Taupe. Marzy mi się jeszcze Naturally Yours, ale wszystko w swoim czasie ;). Paleta ma piękne kolory i jak tylko dobrze ją przetestuję, to dam Wam znać jak się spisuje.
![](https://3.bp.blogspot.com/-nSVsRks-LAA/VstwGE5PmtI/AAAAAAAAGWk/L2xX9RUH60U/s1600/zakupykosmetyczneluty6.jpg)
W lutym zrobiłam także zamówienie na stronie cocolita.pl To sprawdzona drogeria, w której często robię zakupy. Tym razem kupiłam kilka rzeczy, o których myślałam już wcześniej i wreszcie udało mi się zrealizować te małe kosmetyczne marzenia. Przede wszystkim planowałam zakup szamponu syberyjskiego wzmacniającego Receptury Babuszki Agafii. Mam nadzieję, że u mnie okaże się równie dobry jak u dziewczyn, które go zachwalały. Skusiłam się także na wodę różaną KTC, o której czytałam sprzeczne opinie (gdyż skład to woda i esencja różana, a nie olejek), ale postanowiłam ją jednak wypróbować.
![](https://2.bp.blogspot.com/-7_kWZpTL16c/Vstv_npoysI/AAAAAAAAGWk/8phHrKcQTXk/s1600/zakupykosmetyczneluty2.jpg)
Mój rumiankowy żel do twarzy z Sylveco już się kończy i zachęcona pozytywnymi recenzjami skusiłam się na jego brata - żel tymiankowy. Mam nadzieję, że będzie działał tak dobrze jak jego poprzednik. Do koszyka wrzuciłam także dwa woski z Yankee Candle - Black Cherry oraz Aloe Water.
![](https://3.bp.blogspot.com/-7r6Mwn0ez00/VstwHHnsmUI/AAAAAAAAGWk/dAM9pfm08-E/s1600/zakupykosmetyczneluty7.jpg)
Uzupełniłam także braki i kupiłam duże opakowanie wacików bezpyłowych Semilac (1000szt), które są dla mnie niezbędne przy wykonywaniu manicure hybrydowego. Myślę, że taki zapas wystarczy mi na kilka miesięcy.
![](https://3.bp.blogspot.com/-xo5bbImCKCM/VstwCwSf2QI/AAAAAAAAGWk/EPK_srfpzUk/s1600/zakupykosmetyczneluty4.jpg)
Kolejny lakier hybrydowy jaki zasilił moje zbiory to 001 Strong White z Semilac. Przyda mi się do robienia wzorków itp. Fajnie, że wreszcie go kupiłam. W gratisie dostałam paletę cieni z Sleek Au Naturel - marzyłam o tej palecie kilka lat temu, gdy Sleek był na topie. Cieszę się, że będę ją mogła wypróbować - lepiej późno niż wcale. W swoich zbiorach mam już Oh so special, którą ostatnio zaniedbałam i rzadko po nią sięgam - myślę, że to nadrobię i wrócę do niej a także sięgnę po nowość, która ma piękne, dzienne, "moje" kolory. W paczce znalazła się jeszcze próbka pudru bambusowego z Ecocera.
![](https://1.bp.blogspot.com/-0MKovBu7_vo/VstwArgmXGI/AAAAAAAAGWk/xH5urEPQBeo/s1600/zakupykosmetyczneluty3.jpg)
W lutym przybyły do mnie także pędzle z dresslink. Więcej na ich temat możecie przeczytać w oddzielnym wpisie z pierwszym wrażeniem.
![](https://1.bp.blogspot.com/-7yFDvXp2IIQ/VstwIbck7nI/AAAAAAAAGWk/o1RElDkboqY/s1600/zakupykosmetyczneluty8.jpg)
Na instagramie pokazywałam Wam prezenty jakie dostałam na Walentynki. Wśród nich znalazła się woda toaletowa Puma Jam. Już zakochałam się w tym zapachu.
![](https://2.bp.blogspot.com/-ZrGvh4G6S3w/VstwFM-8hqI/AAAAAAAAGWk/-skxlyaErP4/s1600/zakupykosmetyczneluty5.jpg)
Miałyście styczność z tymi kosmetykami? Co o nich sądzicie? Co nowego w lutym trafiło w Wasze ręce?